Kiedy czytam o nadchodzącej -…

Kiedy czytam o nadchodzącej – zapewne zaraz po wygranych wyborach – nowej ustawie medialnej (znalezisko na urwisku wykopaliska), przechodzą mnie ciarki, bo wiem, jak uciszono media na Węgrzech (trochę na ten temat już pisałem: link 1, link 2, link 3).

O ile sam pomysł, żeby zagraniczny kapitał nie dominował na rynku medialnym nie jest zupełnie od czapy, to 1) do wprowadzenia tego typu mechanizmów potrzeba zgody głównych sił politycznych, by nie było podejrzenia cenzury, 2) musi być to rozłożone na lata, stopniowe i powolne, 3) musi być zaufanie do sądownictwa i instytucji państwowych. W Polsce, obawiam się, będzie to zupełnie na rympał, tzn. ustawa będzie wymierzona bezpośrednio i jawnie we wrogie władzy media (zauważcie, że nie mówią już o repolonizacji, a o dekoncentracji – pewnie będą chcieli uderzyć w „Agorę”, która działa w różnych segmentach) i po prostu pójdzie oferta: „albo sprzedajecie się za pół ceny Karnowskim na kredytach z PKO/Orlenowi, albo was dojedziemy i z waszych mediów nie zostanie nic”. To się w mikroskali już dzieje, Solorz według wszelkich znaków (patrz link 3 wyżej) zmienił linię Polsatu na mniej krytyczną wobec PiS, by ugrać coś na koncesjach dla Plus GSM; jeśli pojawi się realny, twardy bat – a sądownictwo będzie obsadzone przez jedną opcję, więc media nie będą się miały jak bronić – nie będzie mowy o wolności słowa w mainstreamie.

PS: Na Węgrzech jak to na Węgrzech, Orban skorzystał z większości konstytucyjnej i szefowa ichniejszej KRRiT ma 9-letnią kadencję, a Rada najzwyczajniej na świecie w decyzjach faworyzuje media oligarchiczne, blokując niesprzyjające rządowi:

The law provides the president of Hungary with the authority to appoint the president of the National Media and Infocommunications Authority to serve a mandate of nine years at the recommendation of the prime minister. (…) In 2016 and 2017, the NMHH authorized Orbán government oligarchs Lőrinc Mészáros and Andy Vajna to acquire 15 of the 19 regional newspapers published in Hungary (sources A and B in Hungarian). However, in 2017 the NMHH would not permit RTL Hungary—which operates the television station RTL Klub that has been critical of the Orbán government—to purchase 30 percent of the company that publishes weekly magazines such as Nők Lapja (Women’s Journal), the Hungarian-language versions of Cosmopolitan and Elle and the news website 24.hu on the grounds that it would result in “ownership concentration” that would “jeopardize the assertion of the right to gain information from diverse sources” (source in Hungarian).

https://theorangefiles.hu/national-media-and-infocommunications-authority/

#polityka #4konserwy #neuropa #postkomunistycznepanstwomafijne #media #polska #wegry #dobrazmiana

Powered by WPeMatico