Trump i Max Kolonko są w…

Trump i Max Kolonko są w wielu kwestiach zaskakująco podobni. Mają sporo cech wspólnych, i to się nie ogranicza tylko do faktu, że obaj uważają się wciąż za prezydentów.

Zacznijmy jednak od faktów podstawowych, czyli poglądów. Tutaj raczej nie ma większej wątpliwości. Obaj są raczej konserwatywni, przy czym jest to raczej konserwatyzm w typowo amerykańskim wydaniu. Max Kolonko zresztą wielokrotnie chwalił i wspierał Trumpa jak nikt inny. Drugim podobieństwem jest niechęć do mediów głównego nurtu. Zarówno Trump, jak i Max byli wobec nich tak krytyczni, jak się da. Kolonko nie szczędził sobie wręcz opluwania naszych dziennikarzy podobnie jak Donald opluwał CNN. Trzecią rzeczą jest zdecydowana niechęć do imigrantów. Trump straszył imigrantami z Meksyku, a Max muzułmanami. Ideologicznie są, więc do siebie dość mocno podobni.

Teraz przejdźmy do ich karier. Choć Trump to biznesmen i polityk pozostaje również postacią mocno medialną. Pojawił się w kilku filmach jako postać epizodyczna. Miał też własny reality show o tytule „The Apprentice”. Kolonko ma doświadczenie jako dziennikarz. Prowadził własny program i ogólnie był mocno rozpoznawalną postacią swojego czasu. Na swoim kanale na youtubie również umiał przyciągnąć uwagę. Podobnie jak Donald potrafił wygłaszać kontrowersyjne i niezgodne z opinią głównego nurtu tezy. Obaj grali też na antysystemowych nutach i co najważniejsze oboje byli populistami. Tutaj tez warto nadmienić, że ich popularyzowanie własnych poglądów mocno opierało się na wciąż stosunkowo nowym środku przekazu, jakim jest internet. Kierowali też swój przekaz w dużej mierze do ludzi młodych, niezadowolonych z obecnego systemu obiecując radykalne zmiany.

Podobieństwo jest jednak dużo głębsze, niż się może wydawać. Trump to ucieleśnienie lat 90 oraz 80. To pewien symbol amerykańskiego snu. Max Kolonko również swoją karierę rozpoczynał w tym okresie. Do stanów wyjechał już w 1988. Spędził tam spory okres i w 1993 założył swoją własną spółkę producencką, która była podwykonawcą licznych materiałów, programów i filmów reportażowych. Max Kolonko mocno utożsamia się Ameryką i ideą amerykańskiego snu co wiele razy podkreślał w swoich programach. Wiele razy można też zauważyć, że mentalnie utkwił w latach 90. Nie ma się, więc co dziwić, że Trump tak łatwo go uwiódł.

Ostatnim podobieństwem, jaki warto nadmienić jest oczywiście charakter. Tutaj oboje wykazują tendencje do postaw narcystycznych. Są bardzo zapatrzeni w siebie i swoje sukcesy. Jednocześnie posiadają silną charyzmę i tendencje wodzowskie. Mają też problem z umiejętnością radzenia sobie z porażkami. Widać to po ostatnich wyborach, w których uczestniczyli. Obaj uznali, że zostały one sfałszowane gdy je zwyczajnie przegrali. Każdy z nich głosił na ten temat teorie spiskowe i wyparł się rzeczywistości.

Warto też wspomnieć o samej grupie wyznawców, jakimi się otaczają. I Trump, i Kolonko posiadają wiernych i często radykalnych zwolenników gotowych wskoczyć za nimi w ogień. To wszystko. Napiszcie co sami myślicie na ten temat.

#trump #maxkolonko #konserwatyzm #media #polityka #4konserwy #neuropa #przemyslenia

Powered by WPeMatico