Oni w tej zalganej TVPiS…

Oni w tej zalganej TVPiS czują się już bogami, to niesamowite, do jakich sztuczek się posuwają (całość artykułu, mówiącego m.in. o tym z jakiego bandyty TVPiS zrobiło ofiarę, prześlę chętnym na priva), a tu krótki opis fałszerstwa tvpisowskich „dziennikarzy”:

Autorzy programu „Kasta” w TVP sfałszowali dokument, aby uderzyć w sąd

Program „Kasta” w TVP stanął po stronie lichwiarza skazanego za brutalne wymuszenia na rolnikach. Prezes sądu dowodzi, że jego autorzy świadomie sfałszowali sądowy dokument.

– Chodzi o wniosek o wyłączenie się ze sprawy sędzi Jolanty Rusieckiej [wydała wyrok w pierwszej instancji – az], który można było zobaczyć na ekranie telewizorów – mówi sędzia Strączyński. – Wynikało z niego, że sędzia zna oskarżyciela posiłkowego (Zbigniewa Józefowicza), chodziła z nim do szkoły średniej, więc może być nieobiektywna. W rzeczywistości sędzia nigdy nie złożyła oświadczenia o takiej treści, nie chodziła do szkoły z tą osobą, nie mogła nawet chodzić, bo jest znacznie starsza.

Wniosek o wyłączenie się ze sprawy złożył inny sędzia, Piotr Ciecierski. To on chodził do szkoły z oskarżycielem posiłkowym, więc został ze sprawy wyłączony. W grafice widocznej w „Kaście” autorzy programu posłużyli się jego wnioskiem zmieniając płeć (zamiast „chodziłem do szkoły” na „chodziłam do szkoły”) i nazwisko sędziego Ciecierskiego zmieniając na nazwisko sędzi Rusieckiej. Ale o pomyłce nie ma mowy.

– Autorzy programu musieli to zrobić świadomie. Jeśli wielokrotnie powiększyć tło, na którym w programie „Kasta” ukazał się sfałszowany wniosek o wyłączenie się ze sprawy, widać pod grafiką prawdziwą treść wniosku – mówił sędzia Strączyński, pokazując „zrzut” z ekranu telewizora (na ekranie widz nie mógł tego dostrzec). – I jest tu nazwisko Ciecierski, a nie Rusiecka.

Ta ostatnia też złożyła wniosek o wyłączenie się ze sprawy, ale nie dlatego, że znała ze szkoły oskarżyciela posiłkowego. W piśmie do sądu przyznała, że poznała matkę jednego z oskarżonych (ta była kuratorem sądowym). Ale sąd okręgowy uznał, że nie jest to powód do wyłączenia się ze sprawy.

https://www.wykop.pl/link/5355231/autorzy-programu-kasta-w-tvp-sfalszowali-dokument-aby-uderzyc-w-sad/

#polska #plityka #media #tvpis #bekazpisu #bekazkatoli #bekazprawakow #dojnazmiana #neuropa

Powered by WPeMatico

@midcoastt Nawiązując do…

@midcoastt Nawiązując do twojego wpisu, który zdaje się, że usunąłeś (Biedny Gawłowski. Znowu będą o nim dużo mówić w wiadomościach( ͡° ʖ̯ ͡°) https://radioszczecin.pl/1,401705,biznesmen-przyznal-ze-wreczyl-gawlowskiemu-400-t) drobna uwaga:

Szkoda, że to pisowskie radio, na którego artykuł się powołałeś, nie napisało kim jest ten Krzysztof B. z Darłowa:

Krzysztof B. to były, wieloletni działacz PiS. Kiedy w 2014 r. (a więc jeszcze za czasów rządów PO-PSL) został aresztowany pod zarzutem korupcji, lokalni działacze partii Jarosława Kaczyńskiego z Darłowa napisali list do Joachima Brudzińskiego w jego obronie. Przedstawiali go w nim jako „szczerego i prawego” działacza i ofiarę działań politycznych.

W śledztwie Krzysztof B. początkowo odmawiał składania wyjaśnień. Potem przyznał się m.in. do tego, że skorumpował Tomasza P., dyrektora zachodniopomorskiego zarządu melioracji (ten ostatni po kilku tygodniach spędzonych w areszcie w 2014 r. również przyznał się do winy). Ale dopiero w 2016 r., po dojściu PiS do władzy i rozmowie z agentami CBA, Krzysztof B. zdecydował się obciążyć Gawłowskiego. Twierdził, że wręczył politykowi łącznie ponad 400 tys. zł za załatwienie „przychylności” w zarządzie melioracji (formalnie Gawłowski nie miał żadnego wpływu na przetargi).

https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,25737503,proces-stanislawa-gawlowskiego-jak-szczery-i-prawy-dzialacz.html

Szkoda też, że nie wspomniało, że inny świadek złożył wczoraj bardzo korzystne dla Gawłowskiego zeznania:

https://gs24.pl/afera-melioracyjna-bogdan-k-nigdy-nie-korumpowalem-gawlowskiego-ale-za-dwie-rzeczy-sie-wstydze-proces-ws-afery-melioracyjnej/ar/c1-14818372

To tak tytułem uzupełnienia Twojej informacji.

#polityka #tvpis #polska #media #bekazpisu #neuropa

Powered by WPeMatico

Żałosne szczucie i naganianie…

Żałosne szczucie i naganianie na kredyty. Tym razem w roli głównej Newsweek. Wstyd.

Jeżeli nie masz akurat wolnych 500 tysięcy złotych na dom, to mieszkanie z rodzicami jest przejawem zwyczajnego zdrowego rozsądku. Dzięki temu można się bogacić, odkładać i nie oddawać znacznej części pensji bankom.

Kobiety nie powinny się na ten temat w ogóle wypowiadać, bo wielką rzadkością jest, żeby kobieta sama w pełni zarobiła na miejsce, w którym mieszka. Kobiety zazwyczaj mieszkanie dostają, więc niech się nie mądrzą, jakim to niby obciachem jest mieszkanie ze starymi.

#media #4konserwy #neuropa

Powered by WPeMatico