Ambasador Mosbacher właśnie zaczęła odbierać lekcję miłości bliźniego w wykonaniu pisowskich gadzinówek. Już wkrótce okaże się, że
– miała dziadka w Wermachcie
– jej prawdziwe nazwisko to Stolzman
– należy do loży B’nai B’rith
– studiowała za pieniądza Sorosa
– rozmawiała z Michnikiem
– zrobiła sobie zdjęcie z Wałęsą
– nie czyta Karnowskich i ich cyngli
– w podstawówce gwizdnęła kasę na wycieczkę
– robi zakupy w niedzielę
a przede wszystkim:
pokaż spoiler - nie podobało się jej w Licheniu
#polityka #media #tysiacurojenniezaleznychmediow #heheszki #neuropa #4konserwy #usa #bekazpisu #bekazprawakow
Powered by WPeMatico