Po krótkim przejrzeniu wpisów stwierdzam, że nawet krótkowzroczne wykopki potrafią się czegoś nauczyć:
1. Dziś niektórzy uzmysłowili sobie, że celem zagranicznych przedstawicieli nie jest przytakiwanie bezmyślnej polityce polskiego rządu.
2. Po treści i poziomie listu ambasador z JUESEJ niektórzy odkryli, że obecna Polska to nie jest jednak światowa potęga (hurr durr Francja, Niemcy, Szwecja, Anglia upadają), Mateusz to nie zbawca narodów. Czyt: nie traktują nas poważnie, chociaż słowo lekceważą byłoby pewnie lepsze.
3. Żeby nie było zbyt dobrze, to pojawiające się sugestie o koniecznej ostrej reakcji na list wskazują że wykopki mają jeszcze parę lekcji do odrobienia. Nie wszyscy jeszcze dostrzegli, że wieczne udawanie bobasa w polityce zagranicznej i tupanie nóżką, gdy nie ma się kart w ręku, to nie najlepsza taktyka (27:1, sądy, IPN, Rosja)

4. Powołując się na wydarzenia, w których stwierdzono że obecna Ambasador JUESEJ to przyjaciółka trumpa wywodząca się kręgów biznesowych można wywnioskować że konwenanse będzie miała w rzyci, a jej celem będzie ochrona ich biznesów przed bezsensowną nacjonalizacją.

4.76 TVN jest bezpieczny. patrz pkt 4

6. Przypomniała mi się książka sikorskiego z której wynika, że polska polityka płaczącego dziecka czekajacego aż wielcy się nad nim zlitują i oparta o wieczne wytykanie historycznych zwad i krzywd do niczego nie prowadzi.

Biorąc pod uwagę aktualne znaczenie gospodarcze i geograficzne jedynie systematyczne budowanie wizerunku będzie prowadzić do tego, że ktoś będzie pytał nas o zdanie. Niestety tutaj chyba postanowiliśmy wszystko zrujnować.

#neuropa #polska #media #tvn #polityka

Powered by WPeMatico