Kolejny dowód na to, że…

Kolejny dowód na to, że pissowcy to nie są ludzie ponurzy i bez poczucia humoru. „Do Rzeczy” z 2016 r., piss już wtedy rządził.
Link na dowód tego, że ta okładka to nie żart: http://www.ewydanie.dorzeczy.pl/index.php?act=mprasa&sub=page&id=231&page=19689

Codziennie wrzucam wybrane okładki „Sieci”, „Gazety Polskiej” lub „Do Rzeczy”, tak, żebyście wiedzieli, jaki czeka nas „pluralizm” gdy pis zrealizuje swoje plany w sprawie mediów. Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bekazpisowskichokladek; więcej informacji: https://www.wykop.pl/wpis/55673431/zakladam-tag-bekazpisowskichokladek-codziennie-bed/

#bekazpisowskichokladek #bekazpisu #grafikplakaljakprojektowal #polskaszkolaokladkiprasowej #polityka #tvpis #heheszki #media #kaczynski

Powered by WPeMatico

Wczoraj humor poprawiał nam…

Wczoraj humor poprawiał nam prezydent Duda, a dziś sam prezes Kaczyński. Okładka „Do Rzeczy” z 2017 r. (dla niekumatych, piss już wtedy rządził). Link na dowód tego, że ta okładka to nie żart: http://www.ewydanie.dorzeczy.pl/index.php?act=mprasa&sub=page&id=276&page=23941

Codziennie wrzucam wybrane okładki „Sieci”, „Gazety Polskiej” lub „Do Rzeczy”, tak, żebyście wiedzieli, jaki czeka nas „pluralizm” gdy pis zrealizuje swoje plany w sprawie mediów. Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bekazpisowskichokladek; więcej informacji: https://www.wykop.pl/wpis/55673431/zakladam-tag-bekazpisowskichokladek-codziennie-bed/

#bekazpisowskichokladek #bekazpisu #grafikplakaljakprojektowal #polskaszkolaokladkiprasowej #polityka #tvpis #heheszki #media #kaczynski

Powered by WPeMatico

Wszystkie czakry Mazepina….

Wszystkie czakry Mazepina. Syn oligarchy w Formule 1 część 3 z 3 #abcf1 polecam obserwowanko ^^
Polityczno poprawna niechęć Formuły 1 i świata

Jednych się kocha, drugich nienawidzi. Świat medialny potrafi wykreować niestworzone rzeczy, okłamać bądź też przekoloryzować. Wszystko w imię „jedynej słusznej narracji”. Formuła 1 jest uwikłana od dawna w tym „porządku”. Kierowcy nie mają pełnej wolni w mówieniu tego, czego chcą. Jest to związane z Polityczną Poprawnością, gdyż ona daje zespołom możliwość zarobienia jeszcze większej ilości pieniędzy, poprzez kreowanie dobrego wizerunku. Jednak działanie tej machiny może się obrócić o 180 stopni, jeżeli w imieniu swojej politycznej poprawności mogą „politycznie poprawnie” zaatakować wyznaczony cel. Dla świata mediów: Stał się nim Nikita Mazepin. Dzisiaj pomówimy o hipokryzji, trzymajcie się mocno.

W tym miejscu gorąco wam dziękuje za obserwowanie #abcf1 . Te dwie części o Mazepinie zwiększyły liczbę obserwujących o ponad 50 osób. Bardzo serdecznie miło ^^

1 część o charakterze i karierze Nikity Mazepina: https://abcf1world.wordpress.com/2021/03/18/wszystkie-czakry-mazepina-syn-oligarchy-w-formule-1-czesc-1-z-3/

2 część o Rosyjskich pieniądzach i paydriverstwie: https://abcf1world.wordpress.com/2021/03/20/wszystkie-czakry-mazepina-syn-oligarchy-w-formule-1-czesc-2-z-3/

3 część możliwa do przeczytania również na stronce: https://abcf1world.wordpress.com/2021/03/21/wszystkie-czakry-mazepina-syn-oligarchy-w-formule-1-czesc-3-z-3/

Kontrowersyjne dzieje świata i Formuły 1

Pora spojrzeć się problemowi We say no to Mazepin, na który można spojrzeć nie tylko w skali „Nikity Mazepina”, bądź „Formuły 1”. Zróbmy coś, czego nie lubią, ani nie robią inne media Formuły 1: 1. Pomyślmy, 2. Spójrzmy znacznie szerzej. Oceńmy tę akcję na podstawie ogólnej rzeczywistości współczesnego świata.

Kontrowersyjność jest pojęciem, które w obecnym świecie pełnym politycznej poprawności jest różnie formułowane. Jedni uznają za kontrowersyjne wszystko, co jakkolwiek odbiega od przyjętej normy zachowania, kiedy drudzy zauważą coś kontrowersyjnego dopiero w bezapelacyjnie skrajnych postawach. Wszystko zależy od indywidualnych poglądów człowieka, oraz czasów, w których żyje. Postawy i poglądy uznawane kiedyś za normalne dzisiaj są kontrowersyjne i na odwrót.

Formuła 1 zawsze była sportem wywołującym kontrowersje. W początkowych latach standardy bezpieczeństwa niemal w ogóle nie istniały i nikt nie zawracał sobie tym większej głowy. Rozgrywki polityczno-pieniężne wzmacniały i osłabiały pozycję zespołów oraz kierowców. Większość kierowców prowadziło swoje życie tak, jak chce, nawet nie przejmując się ewentualną kontrowersyjnością swoich czynów: w końcu są wolni i mogą robić, co chcą. Kontrowersyjności nie brakowało również w bezpośredniej rywalizacji: wystarczy tylko wspomnieć, że mniej/bardziej celowe wypadki potrafiły decydować o tytule Mistrza Świata (np. 1989, 1990, 1994, 1997).

Obecnie jesteśmy świadkami wyraźnego ugrzecznienia się Formuły 1 w dzisiejszych czasach. Nie jest to jednak spowodowane tylko chęcią kreowania się na „family friendly” środowisko. Obecni gracze międzynarodowi, oraz wielkie korporacje widzą ogromne korzyści w kreowaniu swojego nieskazitelnego wizerunku. Powód jest prosty: to się najbardziej opłaca z pieniężnego punktu widzenia.

Obecnie wszystkie zespoły mają przede wszystkim 2 cele do spełnienia: osiągnięcie sukcesów i zysków. Pojęcia takie jak np. odpowiednie zarządzanie zespołem, rywalizacja polityczno-techniczna czy pozytywny odbiór wśród fanów nie są celem samym w sobie: są to pośrednie cele, dzięki którym można realizować główne cele. A jaki wizerunek w obecnym świecie najbardziej się opłaca? Polityczno-poprawny. Każdy stara się unikania zasiania jakiegokolwiek grama kontrowersyjności (chyba że to zaplanowana zagrywka, w konkretnym celu).

Kiedyś to było, dzisiaj WE SAY NO TO MAZEPIN

Co jest opłacalne dla świata korporacji, nie jest aż tak atrakcyjne dla wielu widzów. Dlatego wspominają dawne czasy według powiedzonka „kiedyś to było”. Kiedyś James Hunt mógł śmiało i jawnie prezentować się jako bożyszcze kobiet, a ilość seksualnych kochanek Brytyjczyka szacuje się w granicach od 3 do 5 tysięcy. Mimo politycznej poprawności mediów dzisiejszego świata nikt nie potępia Jamesa Hunta. Nikt nie potępia patologicznego funkcjonowania takich zespołów jak Andrea Moda. Pisanie autografa na cycku wygląda najs. Humor Davida Coultharda, który lubi wspominać z kim nie udało mu się przespać w Argentynie: powoduje uśmiech. Dlaczego? Bo to ciekawe historie i osobistości.

Dzisiaj polityczno poprawny świat takich by zjadł…ale czy na pewno? Polityczna poprawność posiada w sobie odnogę hipokryzji. Czyny bardziej gorszące niż dzisiaj, bądź podobne przechodziły niezauważone, gdyż albo wydarzyło się to dawno. Dzisiaj jest troszkę inaczej, ale nadal istnieje parasol ochronny, wystarczy, że ktoś dzięki popularności i okazywania politycznej poprawności w innych aspektach życia może liczyć na immunitet od krytyki. Najlepszym przykładem jest Lewis Hamilton: obrońca wszelkich czarnoskórych i bożyszcze mediów. On za cycka mógł złapać bez konsekwencji medialnych. A jak jest z Nikitą Mazepinem? NIEZRÓWNOWAŻONY, MOLESTUJĄCY ROSJANIN.

Max Verstappen odbijający dziewczynę (z dzieckiem) koledze – pozytywne zainteresowanie

Autograf na cycku – fajna, historyczna fotografia

James Hunt ruchający 3k/5k kobiet w swoim życiu – fajny kierowca, nie nazywamy go puszczalskim

Nelson Piquet bijący Salazara – Zasłużył na pobicie

Lewis Hamilton łapiący za cycka Pussycatka – Brak negatywnego odzewu

Nie chcę w tym miejscu robić z Rosjanina świętoszka. Nikita Mazepin zachował się głupio i źle publikując znane wszystkim nagranie. Jednak tak zmasowana akcja jakWe say no to Mazepin, w którym wzięli również udział niektórzy polityczno-poprawni, zagraniczni publicyści, jest zbyt dużą skalą. Zwłaszcza że padły tam bardzo poważne zarzuty dużego kalibru, z którymi powinno się uważać, jeżeli chodzi o wygłaszanie ich publicznie. Ale tak działa druga strona politycznej poprawności świata: ta zwalczająca. Pojawiła się kontrowersyjność i nagle spora rzesza ludzi atakuje „odstępstwo od normy”, choć identyczne zachowanie idola fanów sprzed kilku lat na nikim wrażenia nie robiło, a postaci bardziej kontrowersyjne z przeszłości nikt nawet nie ocenia negatywnie.

Polityczna niepoprawność ma barwy WESAYNOTOMAZEPIN

Ostatnio wielu wyścigowych ekspertów powtarza modne stwierdzenie, że Nikita jest agresywnym, nieobliczanym kierowcą. Jednak jak już porównamy jego manewry z manewrami Maxa Verstappena, Yuki Tsunody, czy Kevina Magnussena, to nie znajdziemy wielkiej różnicy. To są przykłady agresji w pozytywnym stylu ale w związku z tym, że krytykowanie Mazepina stało się modne, to mediom marzy się produkowanie takich artykułów, gdzie Nikita stanie się negatywnie niepoprawny.

Polityczna Poprawność w obecnych czasach stała się niesamowitą machiną medialną. Jest w stanie kreować określone podstawy, uciskiwać ofiary, jednoczyć ludzi w jakimkolwiek kierunku. Jednak ma też swoje negatywne mechanizmy. Jeżeli Nikita Mazepin jest kontrowersyjny z powodu swojego charakteru, to wystarczy dodać do niego bardziej i mniej trafione argumenty, by nagle się pokazało, że politycznym poprawnie jest nielubienie Mazepina.

Daje to wyświetlenia, pogłos i poklask osobom/mediom, którzy politycznie poprawnie krytykują, a słuszność tej krytyki schodzi na dalszy plan. Nagle się okazuje, że słusznym jest krytykowanie Mazepina za te kwestie, za które inni, bardziej przyjaźni mediom kierowcy, nie ponoszą żadnej winy. Ta machina się nakręca i nakręca, a później pod każdym popularniejszym tweetem nt. Mazepina pojawia się słynny hasztag wyrażający niechęć wobec osoby. Osoby, która jak już napisałem w części 1 i 2: Ma charakter jaki ma i nie ponosi winy za to, że się urodziła jako syn oligarchy, oraz za to, że chce realizować swoją życiową pasję.

Polityczna Poprawność jest tak krwawa, że jest w stanie zjadać swoje dzieci

Polityczno-poprawna poprawność mediów jest czasami tak niesamowita, że w poszukiwaniu kontrowersyjności potrafi wymusić określone zachowania wobec niewinnej osoby, którą świat medialny bezapelacyjnie lubi. To 1 z wielu przykładów, ale jakże wiele pokazuje. Wyobraźcie sobie, co by się działo, gdyby to Nikita był na miejscu Micka. Czy został by potraktowany sprawiedliwie, w identyczny sposób?

W tym akapicie piszę odnośnie tej sprawy

Wpis znajdziecie tutaj

Jesteśmy hipokrytami, a media bardziej, czyli pozytywny aspekt Mazepina w Formule 1

pokaż spoiler Ważne info: mam na myśli przede wszystkim ogólnoświatowe stereotypy kibicowskie, a słowo „hipokryta” w tytule nie ma negatywnego odniesienia

Kibice Formuły 1 to dziwna społeczność. Z jednej strony chce dużo, z drugiej nie chce. Wypadki i ostra walka jest przepiękna, tego pożądamy, a z drugiej strony jesteśmy przerażeni, jak dojdzie do zbyt poważnego wypadku. Narzekamy na różne kontrowersyjne sytuacje w padoku, ale z drugiej cieszymy się, że coś się dzieje. Z jednej strony nie chcemy jakiegoś kierowcy w stawce lub życzymy mu źle (taki np. Gekon, Pies), a z drugiej czasami poświęcamy mu większą uwagę, niż reszcie zawodników, których chcemy.

pokaż spoiler Gekon i Pies użyte specjalnie: te negatywne przezwiska fajnie kontrastują z całością artykułu

Z jednej strony narzekamy na układ nitki toru w Arabii Saudyjskiej, a z drugiej strony jak dojdzie do wyścigu: to któż z nas nie będzie się zachwycał szybkim pokonywaniem zakrętów (w końcu średnia prędkość na okrążeniu będzie kosmiczna). A takie np. Mugello? Kibice tego toru nie chcieli („nudna nitka toru, to i nudny wyścig będzie”), ale jak już do niego doszło, to chyba wszyscy dobrze pamiętamy.

Podobnie będzie z Nikitą Mazepinem. Świat go nie chce, ale jak już zaistnieje w Formule 1, to rozpocznie się festiwal uwagi. Każdy jego ruch i zachowanie będzie szczegółowo analizowane i komentowane. A my: kibice, będziemy chcieli go oglądać. Pochopne ocenianie nie jest niczym złym. Pochopne wyrokowanie: już tak. Nie gwarantuje dobrych wyników sportowych, ale gwarantuje dobre widowisko i w mojej osobistej opinii warto dać mu szansę: na pewno większą niż dają mu media, bo one już go przekreśliły. Bo one „wiedzą lepiej”, a tak naprawdę to piszą to, co miłe dla oka większości czytelników.

#abcf1 #f1 #f1pro #formula1 #sport #motoryzacja #media #wyscigi

Powered by WPeMatico